Agent nieruchomości ma szansę na szybką transakcję w chwili kiedy obniży swoją prowizję i uczyni krok w stronę klienta. Dla niego to problem z głowy, a dla klienta spory zysk. Jeżeli jednak zamierzamy podejść do dyskusji powinniśmy uczynić to z szacunkiem, taktowanie, nie naciskać. Nie można zepsuć sobie relacji z osobą, z którą mamy dokonać tak poważnej transakcji. Ogólnie przyjęte jest zwrócenie się z prośbą o 1-2% rabatu na prowizji jakiej spodziewa się agent po transakcji. Należy podkreślić koniecznie, że zależy sprzedającemu, czyli nam, na szybkiej i sprawnej transakcji, ale bez ponoszenia straty. Jeśli agent nieruchomości nie chce z nami współpracować możemy bez problemu zwrócić się do kogoś innego – konkurencja na rynku jest spora i na pewno znajdziemy kogoś bardziej skłonnego do podjęcia z nami rozmowy. Opłaty agentów nieruchomości są zróżnicowane. Różnice mogą być całkiem spore, powinniśmy mieć tego pełną świadomość. Każdy rynek ma w tym zakresie swoją specyfikę. Obecnie w naszym zasięgu znajdują się nawet i takie usługi, gdzie biura oferują dokonywanie transakcji za jedną, płaską stawkę, niezależnie od wartości konkretnego zakupu lub sprzedaży. Agent nieruchomości w swojej prowizji zawiera również nakłady jakie ponosi w związku ze sprzedażą – wycenia swój czas, koszt ogłoszeń, telefonów i paliwa na dojazdy na prezentację.
Zmagania z agentem nieruchomości
