Kredyt mieszkaniowy jest poważnym obciążeniem domowego budżetu. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż jego suma zazwyczaj przekracza sto tysięcy złotych, a może nawet sięgać kilkuset tysięcy. Mimo długiego okresu kredytowania, w przeliczeniu na miesięczną ratę takie obciążenie często przekracza tysiąc złotych. Wydawać by się mogło, że tak wysokie sumy kredytów, czynią z tego typu zadłużenia formę ryzykowną dla banków, gdyż straty mogą być tu duże. Jednakże w praktyce okazuje się, że spłacalność kredytów mieszkaniowych jest stosunkowo wysoka, znacznie wyższa, niż dla zwykłych pożyczek gotówkowych. Można upatrywać przede wszystkim dwóch przyczyn takiego stanu rzeczy. Po pierwsze, z kredytów mieszkaniowych zazwyczaj korzystają ludzie wykształceni i zaradni, którym łatwiej i szybciej, choćby w razie utraty pracy, znaleźć nowe źródło dochodów i przezwyciężyć kłopoty finansowe. Mają też ono większą świadomość tego, że w razie zaprzestania spłacania kredytów, mogą zostać wpisani do rejestrów niesolidnych klientów i w przyszłości żadnej pożyczki już nie otrzymać. Po drugie, groźba przejęcia mieszkania przez bank i jego spieniężenia często przemawia do wyobraźni. Wprawdzie taka sprzedaż nie zawsze pozwala bankowi na odzyskanie całości należności i jest dla niego ostatecznością, ale dla nas wszystkich posiadanie mieszkania jest bardzo ważną potrzebą.
Spłacalność kredytów mieszkaniowych
