Główną przyczyną wzrostu cen nieruchomości była niewątpliwie rosnąca zamożność społeczeństwa. Rosły osiągane przez nas dochody, a tym samym zwiększała się ilość pieniędzy, które pozostawały do naszej dyspozycji po zaspokojeniu niezbędnych potrzeb. Przekonanie o tym, że nasze dochody są dość duże i pewne w dłuższym okresie, pchało wielu z nas do podjęcia decyzji o zakupie nowego, większego mieszkania lub budowy własnego domu. Zgodnie z prawami ekonomii, im bardziej rośnie popyt na określone dobro, tym przy określonej podaży bardziej rośnie jego cena. Cena mieszkań musiała tym samym wzrosnąć, gdyż coraz więcej było osób chętnych na ich kupno, natomiast podaż, czyli liczba dostępnych mieszkań, zmniejszała się znacznie wolniej. Budowa mieszkania lub domu nie jest bowiem rzeczą prostą i łatwą, ponadto musi zająć przynajmniej kilkanaście miesięcy. Cena mieszkań rosła, zwiększały się też koszty budowy domów, gdyż wzrost zapotrzebowania na materiały budowlane windował w górę ich ceny. Z wymienionych wyżej powodów ceny mieszkań, zwłaszcza niewielkich mieszkań usytuowanych w centrach dużych miast, rosły do niebotycznych rozmiarów. Przyczyniła się do tego również łatwość uzyskania kredytu mieszkaniowego, które banki udzielały nawet wielu osobom o dość wątpliwej zdolności kredytowej, zwłaszcza w dłuższym okresie.
Przyczyny wzrostu cen nieruchomości
