Co z tą pralką?

Co z tą pralką?

Polacy uwielbiają kopiować styl amerykański na najróżniejsze sposoby. Święta zza oceanu takie jak walentynki czy halloween cieszą się u nas duża popularnością. Słuchamy takiej muzyki jak tamtejsi ludzie, ubieramy się podobnie. Nic więc dziwnego, że w wystroju wnętrz również staramy się ich naśladować. W związku z tym, co raz częściej można spotkać domu, w których pralka znajduje się w kuchni zamiast w łazience. Czy tak jest lepiej rzeczywiście? To zależy. Najważniejszą kwestią w tym wypadku jest metraż. Jeżeli mamy małą łazienkę pralka faktycznie może w niej zawadzać. Wówczas najlepszym rozwiązaniem jest postawienie jej gdzie indziej. Nie ma sensu natomiast umieszczać jej w ciasnej kuchni – zajmie tylko cenną przestrzeń, której i tak jest niewiele. Prawda jest taka, że pralka jednoznacznie kojarzy się z łazienką. To jej naturalne środowisko i tak jest najpraktyczniej. W domach amerykańskich zazwyczaj całe AGD jest dopasowane do siebie kolorystycznie i zgrane z wystrojem kuchni. W takich warunkach pralka wygląda estetycznie na tle całego otoczenia. Jeśli jednak różni się ona mocno od reszty – całość wygląda wręcz komicznie. Nie ma wówczas sensu na siłę kopiować amerykańskich trendów w wystroju wnętrz. Lepiej postawić na tradycyjne i najpraktyczniejsze rozwiązania. Tak jest najprościej.