Jak wygląda rynek mieszkaniowy w USA i Kanadzie

Jak wygląda rynek mieszkaniowy w USA i Kanadzie

Od czasu kryzysu światowych finansów, zapoczątkowanego w II połowie roku 2008, wiele zmieniło się na rynku mieszkaniowym w większości krajów świata. Tam, gdzie przed kryzysem kredyt mieszkaniowy czy też na zakup domu był dawany przez banki chętnie, nie prześwietlały one dostatecznie klientów, w ciągu ostatnich kilku lat zostały zaostrzone bardzo kryteria przyznawania kredytów hipotecznych. Taka sytuacja ma miejsce również na półkuli zachodniej, a więc w USA oraz w Kanadzie – w obu tych krajach banki stosowały bardzo podobna zasadę przy rozpatrywaniu wniosków o przyznanie kredytów hipotecznych. Tego rodzaju kredyt był udzielany na bardzo korzystnych dla klienta zasadach, na bardzo niskie oprocentowanie – średnio nie przekraczało ono 3 procent w skali roku, również marże, jakie banki sobie naliczały od udzielonych kredytów hipotecznych, były czasami zupełnie symboliczne. Od kilku lat instytucje bankowe w obu krajach, istniejące podobnie jak nasza Komisja Nadzoru Finansowego (w Kanadzie jest to Office of the Superintendent of Financial Institutions) – wprowadziły rekomendacje dla banków, na wzór naszych rekomendacji S oraz T, aby stosowały bardzo rygorystycznie politykę udzielania kredytów hipotecznych. Wszystko to bardzo schłodziło rynek zarówno mieszkań, jak i domów jednorodzinnych – aczkolwiek od połowy roku 2011 już widać powolne przełamywanie kryzysu w tym zakresie.